piątek, 22 marca 2013

Becik dla niemowlęcia

Oooojj jak dawno tutaj nic nie było, choć od ostatniego posta wykonałem kilka rzeczy, którymi sie jakoś nie chwaliłem. Teraz będzie mała okazja by to nadrobić przynajmniej w jakimś minimalnym stopniu. Nie będzie jednak zdjęć nowej rogatywki aaaaaa.... niemowlęcego becika... w wersji militarnej oczywiście. 

Skąd taki pomysł? (podkreślam, że podsunęła mi go moja luba :)) Chodzi o to że siostrzeniec spłodził syna :D i wypadało zrobić jakiś mały prezent. Oczywiście nie mogłem po prostu pójść do sklepu i kupić czegoś normalnego, nie.... musiałem coś wymyślić i jak zwykle zrobić sobie pod górkę....

Zastanawiając się co mógłbym zrobić dla małego Antosia, by to coś było użytkowe i służyło jako pamiątka postanowiłem uszyć "rożek" dla niemowlęcia. Pomysł oczywiście jak wcześniej wspomniałem podsunęła mi moja luba :) Chciałem jednak by becik był w wersji militarnej jako że bardzo interesuje się właśnie militariami i systemami walki postanowiłem stworzyć coś w tej konwencji. Efekty tej pracy możecie oceniać poniżej:




Jak się okazało. Rożek młodym rodzicom przypadł do gustu, tak samo jak małemu Antosiowi :)